POŁUDNICE to żeńska grupa śpiewacza działająca w Białymstoku. Południce wykonują tradycyjne pieśni – najczęściej polskie (m.in. podlaskie) i ukraińskie, rzadziej również białoruskie. Skład osobowy grupy jest ruchomy i zróżnicowany – śpiewaczki rekrutują się spośród miejscowych weganek, dyrektorek, etnografek, aktorek, bibliotekarek, szamanek i matek Polek, które przepadają za pogawędkami towarzyskimi oraz zbiorowym śpiewami „z okazji” lub bez okazji.
Pod koniec ubiegłego roku na polskim rynku ukazała się płyta „Południce/Elektronice”, zawierająca tradycyjne pieśni wykonane przez zespół Południce zmiksowane z muzyką białostockich producentów elektroniki, m.in.: Griot Groove, Martin Sethi, Edemski, Red Emprez, Liquid Molly, Johnny Uraner, Miss God, Itimen, Adam Frankiewicz oraz Wounds.
Z jednej strony Południce: (wciąż) młode dziewczyny starające się śpiewać jak wiekowe babcie; z drugiej – twórcy „młodej” muzy klubowej. Patrzące sobie głęboko w oczy wiejskie pieśni i dubstep, dub, elektro i inne bity. Muzyczny mezalians? Być może, ale z widokami na happy end. Porozmawiamy o tym z "kierowniczką" Południc - Julitą Charytoniuk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz